Święta już za nami, więc pora wrócić do naszych spraw – czyli tego wszystkiego, co dla deweloperów ważne.
Dzisiaj obiecanych kilka słów o konsekwencjach, jakie wynikają z wyroku Sądu Najwyższego, o którym pisałam tutaj, a dotyczącym odmowy uznania za klauzulę niedozwoloną zapisu w umowie deweloperskiej pozwalającego na zmianę ceny w przypadku zmiany powierzchni lokalu po wybudowaniu budynku.
Jakie wnioski płyną dla Państwa z tego wyroku?
Po pierwsze, odradzam zbytni optymizm. Niegdyś powszechnie stosowane przez deweloperów klauzule, przewidujące możliwość zmiany ceny w przypadku zmiany powierzchni lokalu i przyznające nabywcy prawo odstąpienia od umowy dopiero, jeżeli zmiana powierzchni przekroczy określony próg procentowy, nadal figurują w rejestrze klauzul niedozwolonych. Oznacza to, że ich stosowanie jest zakazane, a UOKiK nadal może takie zapisy kwestionować. Trzeba bowiem pamiętać, że jest to jeden wyrok, wydany w konkretnej sprawie, a nie utarta linia orzecznicza. Nie ma żadnej gwarancji, że za chwilę Sąd Najwyższy w innym składzie nie wyda wyroków, które będą odmiennie oceniały tego typu klauzule.
Po drugie, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie praktyczne znaczenie ma wyrok, który wywołał tak powszechne poruszenie.
W mojej ocenie – niewielkie.
Odstąpienie od umowy, to przede wszystkim ogromny problem dla nabywcy mieszkania. Dowiaduje się on o zmianie powierzchni mieszkania najczęściej w chwili, gdy wpłacił deweloperowi całość lub większą część ceny i to on musi czekać na zwrot pieniędzy. Ponadto mieszkania są dzisiaj w większości kupowane na kredyt. Komplikacje związane z odstąpieniem od umowy przy umowie kredytowej są znaczne. Ryzyko związane z wycofaniem się z umowy jest więc po stronie nabywcy dużo większe, niż po stronie dewelopera.
Zapisy o możliwości odstąpienia przez nabywcę od umowy, w przypadku każdej zmiany powierzchni lokalu były wprowadzone do umów we wszystkich inwestycjach, przy realizacji których doradzałam moim klientom. Do tej pory żaden z nabywców lokali z takiej możliwości nie skorzystał.
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Dzień dobry Pani Mecenas!
Cieszę się, że trafiłam na Pani blog! Bardzo dobrze prowadzony i jasno dla zwykłego czytelnika!
Gratuluję i życzę powodzenia!
A ja będę zaglądać tutaj częściej!
Honorata
Witam serdecznie Pani Honorato!
Dziękuję bardzo za ciepłe słowa. Mam nadzieję, że będzie Pani stałą czytelniczką mojego bloga:) Ja w każdym razie – zachęcam Panią.