Wakacje, urlop i jak co roku Mazury. I w końcu trochę ciszy, spokoju i czasu na nadrabianie zaległości w czytaniu, oglądaniu dobrych filmów i pisaniu dla Was. Tego mi było trzeba po tych tygodniach wytężonej pracy w kancelarii i nad kolejną książką.😀 Dziś kilka słów trochę w temacie książki, tj. o użytkowaniu wieczystym, bo właśnie […]